Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies). Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, opuść tę stronę.
Akceptuję Polityka prywatności

Wielbiciele architektury

Piękno i bogactwo dolnośląskiej architektury zachwyciło dotychczas miliony turystów, którzy każdego roku przybywają podziwiać zarówno skarby Wrocławia, jak i całego regionu.

Panorama Bystrzycy-Kłodzkiej fot. Jarosław-Sobański

Fasady kamienic na wrocławskim Rynku

Poza niesamowitymi krajobrazami w Sudetach, to właśnie zabytki kultury materialnej, będące owocami niezwykle burzliwej i złożonej historii, jaką nie może pochwalić się żadna inna część naszego kraju, sprawiają, że Dolny Śląsk cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem ze strony zwiedzających z niemal całego świata. Na jakie obiekty powinni zwrócić szczególną uwagę wielbiciele architektury, czego za żadne skarby przeoczyć zwyczajnie nie wolno?

 

Przy okazji wizyty na Dolnym Śląsku dobrze poświęcić więcej czasu na dokładne poznanie architektury Wrocławia. W porządku chronologicznym zacząć wypadnie od zabudowy najstarszej części miasta, czyli Ostrowa Tumskiego – zabytkowego i historycznego centrum obecnej stolicy Dolnego Śląska. Najdalej w przeszłość sięga historia późnoromańskiego kościoła św. Idziego, pochodzącego z pierwszej poł. XIII w., przy którym znajduje się znana z jednej z wrocławskich legend Brama Kluskowa (łącząca gmach świątyni z budynkiem dawnego katedralnego Domu Kapituły, obecnie – Muzeum Archidiecezjalnego). Gotycki kościół św. Marcina to budowla z kolei o tyle interesująca, o ile stanowi ostatnią pozostałość po dawnym zamku Piastów na Ostrowie Tumskim. Budynek archikatedry św. Jana Chrzciciela, choć wzniesiony w stylu gotyckim, w późniejszych okresach był wielokrotnie przebudowywany, a ostateczny kształt zyskał w trakcie powojennej rekonstrukcji ze zniszczeń wojennych, to ze względów hierarchicznych oraz architektonicznych jeden z najważniejszych obiektów sakralnych na Dolnym Śląsku.

 

Zjawiskowego gotyckiego ratusza, stojącego na wrocławskim Rynku, w którego podziemiach działa jedna z najstarszych piwiarni w Europie (obecnie restauracja – Piwnica Świdnicka), czy ponad 170-metrowego barokowego gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego, stojącego tuż nad brzegiem Odry, przedstawiać nie trzeba – oba budynki to jedne z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta.Doskonałymi przykładami tego, co znaczy w architekturze dbałość o najdrobniejszy szczegół, są dwie zabytkowe sale uniwersyteckie – Oratorium Marianum oraz Aula Leopoldina – prawdziwe perły europejskiego baroku. Podobnie rozpoznawalna i godna kierowanego na nią zainteresowania – zresztą jak najbardziej zasłużenie – jest wzniesiona przed ponad stu laty Hala Stulecia – modernistyczna budowla, zaprojektowana przez wybitnego niemieckiego architekta, Maxa Berga, specjalnie na okazję organizowanej w ówczesnym Breslau Wystawy Stulecia, upamiętniającej odniesione nad armią Napoleona zwycięstwo wojsk koalicyjnych. Tuż obok niej znajdziemy niedawno ponownie oddany do celów wystawowych modernistyczny Pawilon Czterech Kopuł, w którym obecnie eksponowane są dzieła z kolekcji sztuki współczesnej Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Do najciekawszych budowli wzniesionych w stylu modernistycznym należą ponadto – monumentalny gmach Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, zabytkowe budynki domów towarowych Kameleon (ul. Szewska), Renoma (ul. Świdnicka) oraz Feniks (Rynek), który modernistyczny charakter uzyskał w wyniku przebudowy z lat 30. XX stulecia.

 

Pasjonaci architektury z pewnością docenią również, nieco wcześniejsze względem zabudowań w stylu modernistycznym, zdobienia oraz budynki secesyjne, które w wielu miejscach Wrocławia zachowały się w bardzo dobrym stanie – zwłaszcza jeśli chodzi o kamienice i dawne domy towarowe na wrocławskim Rynku (m.in. Rynek 1, Rynek 12, Rynek 25), oraz w jego okolicy (róg ul. św. Mikołaja i Rzeźniczej, ul. Rzeźnicza 32-33).W okresie fascynacji stylem Art Nouveau, jakiej na przełomie XIX i XX wieku doświadczyła cała ówczesna Europa, we Wrocławiu powstały jeszcze (lub uzyskały charakterystyczne elementy ozdobne) kamienice w okolicy ul. Traugutta, Prądzyńskiego oraz Kościuszki, przy ul. Prusa zbudowano wówczas secesyjny gmach, w którym obecnie mieści się Wydział Architektury Politechniki Wrocławskiej, czy posiadający secesyjną dekorację budynek dawnego domu handlowego przy ul. Podwale 37-38, jednej z reprezentacyjnych arterii miasta. Tyle z krótkiego wyboru dotyczącego samego tylko Wrocławia, na którym w żadnym wypadku nie wolno poprzestać.

 

Zwiedzanie innych części Dolnego Śląska – zresztą nie tylko ze względu na atrakcje architektoniczne – może się bowiem okazać równie ciekawe.Bo też gdzie indziej, jeśli nie w dolnośląskich Karkonoszach, nadarzy się odwiedzającym region turystom okazja do podziwiania norweskiego kościoła klepkowego (jednego z dwóch znajdujących się poza Norwegią)? Świątynia Wang, oryginalnie wzniesiona w XII lub XIII w., została przeniesiona z miejscowości Vang do Karpacza Górnego w pierwszej połowie XIX stulecia, by tam zachwycać interesującą, w całości drewnianą konstrukcją oraz pięknymi zdobieniami (pismo runiczne, przedstawienia Wikingów oraz smoków etc.). Znacznie późniejsze Kościoły Pokoju w Świdnicy i Jaworze, wzniesione na mocy pokoju westfalskiego, kończącego wojnę trzydziestoletnią, najkrwawszy konflikt religijny w dziejach Europy, to jedne z najbardziej znanych obiektów sakralnych na świecie (w 2001 roku ewangelickie świątynie zostały wpisane na Listę światowego dziedzictwa UNESCO) – swoją wyjątkowość zawdzięczają tyleż wykonaniu (bogato zdobione wnętrza, w tym przepiękne empory), co w równym stopniu rygorystycznym obostrzeniom, jakie towarzyszyły samej budowie (np. konieczność wykorzystywania jedynie nietrwałych materiałów, wzniesienia kościoła poza granicami miasta oraz zakończenia prac w ciągu zaledwie jednego roku).

Wśród najważniejszych zabytków kultury materialnej Dolnego Śląska, do najważniejszych należą obiekty architektury sakralnej. I tak podróż po regionie tropem śladów wielowiekowej działalności Cystersów – od Lubiąża, przez Trzebnicę, Henryków, Krzeszów, Kamieniec Ząbkowicki, aż po Bardo Śląskie – daje możliwość obejrzenia jednych z najciekawszych przykładów architektury śląskiego baroku (szczególną uwagę zwracają na siebie zarówno kościoły o barokowych wnętrzach, klasztory, jak również potężne i bogato zdobione pałace opackie – pałac w Lubiążu, wraz z całym zespołem zabudowań, tworzy największe opactwo cysterskie i bodaj drugi co do wielkości obiekt sakralny na świecie). Poza Wrocławiem, Świdnicą, Jaworem i wspomnianymi ośrodkami cysterskimi, pasjonaci architektury sakralnej na swojej mapie Dolnego Śląska zaznaczyć powinni ponadto takie miejscowości, jak Wambierzyce, Stary Wielisław czy Międzygórze – znane dla stanowiących miejsce kultu maryjnego sanktuariów, wśród których zdecydowanie najbardziej okazałym jest pierwsze z wymienionych. A przecież równolegle do wspomnianych miejsc warto odwiedzić przynajmniej kilka z lokalizacji uwzględnionych na innej trasie tematycznej – na Europejskim Szlaku Zamków i Pałaców. Znajdą się tam prawdziwe perły dolnośląskiej architektury, jak np. XIX-wieczny romantyczny pałac w Kamieńcu Ząbkowickim, wzniesiony dla Marianny Orańskiej, jak tajemnicze Zamki Czocha oraz Książ, którym przyszło odegrać role – i to wcale niekoniecznie epizodyczne – w II wojnie światowej, czy wreszcie zamki Grodziec, Grodno i Chojnik – malowniczo usytuowane warownie. Podobnych wrażeń miłośnikom architektury zamkowej (warownej)zapewnią wizyty w Kłodzku i Srebrnej Górze –w obu miejscowościach podziwiać można po dziś dzień niesamowite zabudowania XVIII-wiecznych twierdz, które powstały (Srebrna Góra) lub zostały przebudowane (Kłodzko) na polecenie pruskiego władcy, Fryderyka Wielkiego, współtworząc rozbudowany system obronny całej Kotliny Kłodzkiej przed obcymi wojskami.

 

Zobacz także:

 

 

Noc Muzeów na Dolnym Śląsku

Pomysły - Noc Muzeów 2024 na Dolnym Śląsku.

Walentynki na Dolnym Śląsku – 2023

Przed nami kolejny rok, podczas którego pojawi się z pewnością mnóstwo okazji do realizacji podróżniczych planów, uczestniczenia w ciekawych wydarzeniach i świętowania. Mimo że wiele myśli jest skupionych obecnie na karnawałowym szaleństwie, warto już teraz wybiec nieco w przyszłość i zaplanować tegoroczne walentynki.

Tymek, Czarny Kot i Zagadki Pałacu Marianny

Na szlaku Marianny Orańskiej znajduje się perła architektury. Ten niezaprzeczalnie piękny Pałac staje się miejscem akcji najnowszej serii Czarny Kot, a tym samym pierwszego tomu powieści dla dzieci i młodzieży. Magiczne stworzenia szepczą jednak o tym, że to książka bez ograniczeń wiekowych.

Bukowiec – Folwark i Park

Największą atrakcją Bukowca jest niewątpliwie park krajobrazowy, założony na przełomie XVIII i XIX w. przez hrabiego von Redena. Powstał on jako pierwsze założenie romantyczne na Śląsku i do dziś jest uznawany za dzieło wyjątkowe.