Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies). Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, opuść tę stronę.
Akceptuję Polityka prywatności

Dolny Śląsk wita turystów: Złota jesień mimo powodzi

Dolny Śląsk czeka na turystów! Mimo tegorocznej powodzi, wiele popularnych miejsc, takich jak Polanica-Zdrój, Duszniki-Zdrój, Kudowa-Zdrój czy Zieleniec, pozostało nietkniętych i funkcjonuje bez zakłóceń. Złota polska jesień dodała uroku uzdrowiskom, górom oraz zamkom, a lokalni mieszkańcy zachęcają do przyjazdu. Pomóżmy ożywić lokalną gospodarkę, nie odwołując rezerwacji – Dolny Śląsk oferuje mnóstwo atrakcji, które wciąż czekają na odkrycie!

Przyjeżdżajcie!

Ani Polanica-Zdrój, ani Duszniki-Zdrój, ani Zieleniec, ani Kudowa-Zdrój nie dotknęła tegoroczna powódź, więc jest w tych miejscach bezpiecznie i do tego pięknie, bo właśnie rozpoczęła się złota polska jesień. Uzdrowiska, hotele, muzea i inne atrakcje turystyczne są dostępne i działają bez zarzutu. Ponownie organizowane są nawet spływy pontonowe na Nysie Kłodzkiej w Bardzie. A jednak osoby utrzymujące się z turystyki drżą, bo wiele osób odwołuje rezerwacje, mimo że w każde z tych miejsc można bez problemu dojechać.

– Przyjeżdżajcie – mówią mieszkańcy ziemi kłodzkiej. – W ten sposób nam pomożecie, inaczej możemy nie przetrwać ekonomicznie.

Do Polanicy, Dusznik i Kudowy można dojechać bez przeszkód m.in. obwodnicą Kłodzka. W samym zaś dostępna jest m.in. twierdza. Wielka woda doświadczyła tylko dolnych części miasta. Tory kolejowe do Kudowy zostały wprawdzie uszkodzone, ale i tam można dojechać dzięki uruchomieniu komunikacji zastępczej. Adam Jaśnikowski ze Śnieżnickiego Klubu Biznesu dodaje, że Góry Stołowe w żaden sposób nie ucierpiały, więc tylko przyjeżdżać i delektować się urodą w jesiennej odsłonie tych jedynych gór płytowych w Polsce. Zachęca też do przyjazdu do Międzygórza – perły Sudetów z niesamowitą architekturą szwajcarską.

Nie ma też najmniejszego problemu, by zwiedzić pohitlerowskie podziemia w Osówce i dawną kopalnię złota w Złotym Stoku. 

Zaskakuje odwoływanie rezerwacji w Karpaczu i Szklarskiej Porębie, gdzie falę powodziową śledzono jedynie przy pomocy środków masowego przekazu. Jest bezpiecznie, sucho, nie ma zniszczeń.

Jak zaznacza Wojciech Bochnak, wicemarszałek Dolnego Śląska, powódź dotknęła jedynie część województwa dolnośląskiego, więc obawy przed przyjazdem w oszczędzone przez powódź miejsca są absolutnie nieuzasadnione. Apeluje, aby nie odwoływać zielonych szkół i innych grup zorganizowanych. To apel głównie do burmistrzów, wójtów i prezydentów miast. Okażmy solidarność, pomóżmy przetrwać ludziom, którzy utrzymują się z turystki, a jest to na Dolnym Śląsku bardzo duża grupa.

Sytuacją zmartwieni są m.in. przewodnicy turystyczni. Mówią, że nie zatopiła ich powódź, a zatopi ludzki strach, projekcja ludzkich wyobrażeń o powodzi. Tymczasem 90 proc. obiektów turystycznych jest w takim samym stanie, co rok temu.

Szczególną dumą Dolnego Śląska są zamki i pałace. Dawniej należały do nich setki hektarów ziemi, dziś utrzymują się tylko z turystyki. Dotyczy to m.in. zamku w Międzylesiu, który przejęty został niedawno przez dwóch zapaleńców. Powoli odzyskuje on dzięki nim dawny blask. – Działamy i zapraszamy – mówią.

Po krótkiej przerwie uruchomił też działalność zamek Sarny w Ścinawce Górnej nieopodal Wambierzyc, zwanych dolnośląską Jerozolimą. Znów można napić się kawy w klimatycznej zamkowej kawiarni.   

Zaproszenia płyną też ze Świdnicy, którą rozsławił wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO ewangelicki kościół Pokoju, a dumą miasta jest też odbudowana współcześnie potężna wieża ratuszowa, z której widać doskonale m.in. Ślężę – świętą górę Słowian. Ta jest zwykle oblegana, warto więc udać się nieco dalej i zdobyć szczyt Gromnika, na którym zachowały się relikty zamku. Dolny Śląsk to fascynujący region, pełen tajemnic, zamków, podziemi, a przy tym bardzo rozległy i zróżnicowany. Przed odwołaniem rezerwacji warto dokładnie sprawdzić, czy miejsce, do którego chcemy się udać, było faktycznie dotknięte powodzią. Odpłaci się złotem za zainteresowanie w tym trudnym czasie.        

Marek Perzyński

 

Więcej informacji o dostępności atrakcji turystycznych znajdziecie pod TYM adresem. Zapraszamy!

     

Zdjęcie ilustracyjne: Hotel Tremonti w Karpaczu

Zobacz więcej:

Studenci AGH skanują Zamek Książ

W ramach kilkudniowego pobytu w Wałbrzychu studenci i naukowcy Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie wykonali inwentaryzacje architektoczno-budowlane wyrobisk podziemnych, strychu oraz pomieszczeń na poszczególnych kondygnacjach zamkowych. Do badań wykorzystani skanery laserowe, umożliwiające trójwymiarowe pozyskanie informacji.

Wielki Konkurs Fotograficzny powraca. Jakich zdjęć szuka jury?

Konkurs organizowany przez National Geographic Polska od 20 lat cieszy się niezmienną popularnością fotografów z całego świata. W tym roku powraca ze zdwojona siłą. Co zrobić, żeby wziąć udział?

Jesienne górskie eskapady

Wyprawa jesienią w góry? Przeczytajcie, gdzie jechać

#ZAREZERWUJPOMOC – Razem możemy więcej!

Hotel Bergo i Tremonti Hotel Karpacz ogłaszają akcję 𝐰𝐬𝐩𝐚𝐫𝐜𝐢𝐚 𝐝𝐥𝐚 𝐩𝐨𝐬𝐳𝐤𝐨𝐝𝐨𝐰𝐚𝐧𝐲𝐜𝐡 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳 𝐩𝐨𝐰𝐨́𝐝𝐳́. Od teraz, 𝟏𝟎% 𝐰𝐚𝐫𝐭𝐨𝐬́𝐜𝐢 każdej rezerwacji dokonanej bezpośrednio u nas przekażemy tym, którzy najbardziej tego potrzebują.