Wrocławskie święto jazzu tym razem zainauguruje koncert poświęcony Wayne’owi Shorterowi. Miał się odbyć z okazji jego dziewięćdziesiątych urodzin, jednak los chciał inaczej. Przypomnimy nieco mniej znany wymiar jego działalności. Wszyscy oczywiście kojarzą go jako genialnego saksofonistę, jednak znacznie mniej osób wie, że był też wybitnym kompozytorem i zajmował się także muzyką symfoniczną. Podczas koncertu wystąpią artyści, którzy współpracowali z Wayne’em, zwłaszcza w ostatnich latach. Pojawią się więc esperanza spalding, Danilo Pérez, John Patitucci, Terri Lyne Carrington, a na saksofonie zagra Ravi Coltrane. Tym ikonom jazzu towarzyszyć będzie NFM Filharmonia Wrocławska pod batutą Clarka Rundella.

Drugiego dnia festiwalu wystąpią jego wieloletni przyjaciele. Podczas sobotniego koncertu w przepięknym projekcie Hand to Earth usłyszymy więc Petera Knighta, australijskiego trębacza, który wraz z braćmi Wilfred sięga do jednej z najstarszych zachowanych tradycji wykonywania muzyki przez Aborygenów (ponad czterdzieści tysięcy lat…). Jestem przekonany, że to będzie zupełnie nowe doznanie dla naszej publiczności. Podczas tego samego wydarzenia zagrają też goście z Kanady i Szwecji – Like the Mind. Liderką tego projektu jest skrzypaczka Meredith Bates, a w jego skład wchodzi między innymi Peggy Lee, grająca na wiolonczeli jedna z czołowych kanadyjskich improwizatorek naszych czasów. Następnego dnia pojawi się szwedzki basista i producent Petter Eldh ze swoim Projekt Drums, w którym dominują klubowe groove’y i psychodeliczne rytmy.

W czwartek, podczas kolejnej już odsłony muzycznej medytacji, wystąpi Marta Warelis, fenomenalna pianistka i improwizatorka. Polka na stałe mieszkająca w Holandii zagra w duecie z Frankiem Rosalym. W piątek natomiast będziemy świadkami premiery nowego projektu Craiga Taborna z Lutosławski Quartet – pierwszą część mogła usłyszeć już nowojorska publiczność podczas 7. edycji festiwalu w stolicy jazzu, jednak w całości kompozycja zabrzmi dopiero we Wrocławiu. Jeśli wybiorą się Państwo na ten koncert, to na pewno zdążą jeszcze tego samego dnia na występ ekscentrycznego wiedeńskiego tria /kry w Klubokawiarni Mleczarnia. Już kolejnego jednak dnia tradycyjnie wysłuchamy koncertu z cyklu Melting Pot. To zawsze duże emocje, bo nigdy nie wiadomo, co zaskakującego przygotują muzycy. Zaraz po nim ze swoim trio wystąpi Jakob Bro w gwiazdorskiej obsadzie z Marilyn Mazur i Arve Henriksenem a późnym wieczorem na solowym koncercie w Mleczarni wystąpi Ava Mendoza.

Jazztopad Festival 2023 zwieńczy koncert z okazji osiemdziesiątych piątych urodzin Charlesa Lloyda, który już wielokrotnie bywał we Wrocławiu, i śmiało możemy nazwać go naszym przyjacielem. Myślę, że będzie to doskonałe podsumowanie idei tegorocznej edycji, a więc celebracja bliskości, wspólnoty i przyjaźni. Zwłaszcza że jako gość specjalny z Lloydem zagra Jakob Bro, który marzył o tym od wielu lat. Niezwykle cieszę się, że do tego spotkania po raz pierwszy dojdzie właśnie podczas Jazztopadu.
Umożliwianie nawiązywania bliskich relacji artystów z publicznością było dla mnie zawsze bardzo ważne, dlatego od jakiegoś czasu nie jestem zwolennikiem klasycznego układu sal koncertowych, radykalnie rozdzielającego muzyków i słuchaczy. Tym razem w Sali Głównej zastosujemy nową formułę, wykorzystaną wcześniej tylko raz, w trakcie Dnia Medytacji. Ten bliski kontakt jest ważny nie tylko dla publiczności, ale też dla artystów, którzy chcą przecież czuć się częścią całej społeczności festiwalowej. W tym duchu kontynuujemy też koncerty w Mleczarni i w mieszkaniach prywatnych.

Do zobaczenia w listopadzie!
Piotr Turkiewicz
Dyrektor artystyczny Jazztopad Festival