W ramach akcji #OdraNaSpokojnie prezentujemy różne i bezpieczne sposoby na spędzenie czasu na rzece. Stowarzyszenie Różowe Okulary od lat zabiera osoby chore onkologicznie i ich rodziny na spływy pontonowe i kajakowe. Wydawać by się mogło, że to ryzykowny pomysł. Tymczasem jest to jeden z wielu elementów pomagających wspierać osoby chore i ich rodziny w walce o zdrowie. Rozmawiamy z Marią Piworowicz, prezes Stowarzyszenia Pomocy Chorym Onkologicznie „Różowe Okulary”, które realizuje projekt finansowany  ze środków Samorządu Województwa Dolnośląskiego pod nazwą „Wspólnie poznajemy nieznane”.

Dla kogo organizujecie spływy i dlaczego?

Nasze Stowarzyszenie od początku swojej działalności tzn. od 12 lat organizuje coroczny spływ kajakowy i pontonowy dla osób z niepełnosprawnościami, zwłaszcza po chorobie onkologicznej.

Organizowanie i promowanie jakiejkolwiek aktywności fizycznej jest jednym z założeń naszej organizacji. Wraz z krzewieniem aktywności ruchowej promujemy przy okazji elementy turystyki i walory krajoznawcze danego terenu. Takie działania sprzyjają działaniom na rzecz integracji społecznej i zapobieganiu wykluczaniu społecznemu osób chorych onkologicznie oraz osób niepełnosprawnych. Okazuje się bardzo często, że proponowane przez nas spływy są jedyną możliwością, aby osoba z niepełnosprawnością mogła skorzystać z tego rodzaju aktywności. Wpływa to pozytywnie na jej samoocenę i pozytywne myślenie o sytuacji życiowej, w której się znalazła.

Czy to jest w ogóle bezpieczne? Jak wygląda taki spływ i czy różni się czymkolwiek od pozostałych spływów?

Bezpieczeństwo takich spływów w dużej mierze zależy od tego, czy uczestnicy będą przestrzegać zasad bezpieczeństwa, które są wprowadzane przez organizatorów. Zasady te niczym nie różnią się od ogólnych zasad bezpieczeństwa dla osób korzystających z uroków odpoczynku na wodzie (konieczność zakładania kapoków, zakaz spożywania alkoholu). Przed rozpoczęciem każdego spływu jest przeprowadzane szkolenie z zasad bezpieczeństwa na konkretnym spływie. Niektóre osoby biorą  udział w spływie pontonowym pierwszy raz w życiu, więc musi być na wstępie  podstawowe szkolenie z tego, jak należy trzymać pagaj, jak zachowywać się na pontonie, z której strony omijać przeszkody na rzece. Ponadto my jako organizatorzy musimy dobrać tak ekipę na pontonie, aby podczas przenoszenia pontonu załoga mogła sobie poradzić. Z tego względu na spływ zabieramy wolontariuszy, którzy są umieszczani w poszczególnych pontonach. Zapewniają oni również pomoc przy wsiadaniu i wysiadaniu z pontonu. Nierzadko są niezbędni podczas samego spływania – w momencie kiedy ponton zawiesi się na kamieniach, wówczas trzeba wyjść i przepchnąć. Reasumując, wolontariusze są niezbędni. Zdajemy sobie sprawę, że osoby mogą nie wiedzieć, albo zapomnieć o tym, jak w ogóle należy się przygotować na spędzanie czasu na wodzie. Dlatego jako organizatorzy za każdym razem instruujemy: należy wziąć ubranie do przebrania na wszelki wypadek, które zostawiamy w autokarze. Do pontonu zabieramy zawsze wodę do picia, jakąś drobną przekąskę, środki na komary oraz w zależności od prognozowanej pogody nakrycie na głowę, krem przeciwsłoneczny czy kurtkę przeciwdeszczową. Ważne są też odpowiednie buty. Jeżeli uczestnicy spływu zastosują się do zasad i ostrzeżeń, to spływ pontonowy jest bezpieczny i może być doskonałą forma spędzenia wolnego czasu na wodzie. Spływy pontonowe są bezpieczne, jeżeli wszyscy zastosują się do omawianych powyżej zasad. My organizujemy spływy na Nysie Kłodzkiej w rejonie Barda. Uczestnicy spływają Przełomem Bardzkim, więc mają możliwość podziwiania pięknych widoków tego miejsca, co jest również bardzo ważnym  elementem wpływającym na ich samopoczucie. Ponadto, osoby z niepełnosprawnością przekonują się, że mogą korzystać z takiej formy aktywności.

Podczas naszych spływów wprowadzamy też elementy turystyki. Po spływie jest czas wolny, podczas którego można zwiedzić miasteczko Bardo lub wybrać się na krótką wyprawę w góry.

Trochę inne zasady są przy organizowaniu spływów kajakowych. Musimy odpowiednio dobierać obsadę poszczególnych kajaków. Zasada: osoba słabsza płynie z osobą silniejszą. Oczywiście, zawsze płyniemy w kamizelkach ratunkowych, zawsze jest podstawowe szkolenie przed startem. Jako organizatorzy wyprawy na spływ kajakowy zawsze wcześniej informujemy, co wziąć ze sobą. Ponadto, na naszych spływach oprócz wolontariuszy, którzy pomagają przy wsiadaniu i wysiadaniu z kajaka, są ratownicy wodni. Dwóch ratowników płynie razem z grupą. Jeden w środku spływu, drugi na końcu. Zdarza się, że załoga kajaka osłabnie na trasie i oczekuje pomocy, którą wówczas ratownicy zapewniają. Dla bezpieczeństwa uczestników, którzy czasami są słabsi, wybieramy rzeki spokojne, z niskim poziomem wody, bez konieczności przenoszenia kajaków. Tak zabezpieczony spływ kajakowy jest bezpieczny.

Gdzie organizujecie spływy dla osób niepełnosprawnych? Jak można dołączyć do spływu?

Spływy pontonowe odbywają się Nysą Kłodzką w rejonie Barda. Spływy kajakowe organizowane są w rejonie Milicza i Sułowa. Płyniemy albo rzeką Baryczą , albo jej dopływem Młynówką. Wszystko zależy od stanu wody na rzece. Jako organizatorzy zawsze zapewniamy transport autokarem, który zawozi uczestników na start i odbiera z mety spływu. Informacje o planowanych spływach można znaleźć na naszej stronie https://rozoweokulary.org.pl/ lub na naszym Facebooku. Zapraszamy do śledzenia naszych wszystkich działań na Facebooku: https://www.facebook.com/rozoweokularywroclaw/?locale=pl_PL

Artykuł jest częścią kampanii #OdraNaSpokojnie, która przypomina o zasadach bezpieczeństwa na rzekach. Zapoznaj się z naszym artykułem na stronie https://dolnyslask.travel/odranaspokojnie/. Parterem merytorycznym akcji jest Dolnośląskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

WWW: https://dolnyslask.travel/aktywnie/po-wodzie

Facebook: https://www.facebook.com/DolnySlaskPL

Instagram: https://www.instagram.com/dolnyslask

YouTube: https://www.youtube.com/DolnySlask_LowerSilesia

TikTok: https://www.tiktok.com/@dolnyslaskofficial

#OdraNaSpokojnnie